kaçak bahis siteleri betwoon cratosroyalbet giri cratosroyalbet grandpashabet

      smay

     Chociaż zmienna pogoda czasem nie zachęca do wyjścia z domu, a następnym razem skłania nas do relaksu na miasteczku – członkowie naszego koła naukowego nie poddają się w poszerzaniu swojej wiedzy, również poza murami AGH.

 W ubiegłą środę, 9 marca, kilkunastoosobowa grupa zawitała do jednej z najbardziej znanych krakowskich firm związanych z wentylacją – Smay.
Na początku naszej wizyty nasza grupa została serdecznie przywitana przez panią Annę Płaszewską. Następnie rozpoczęliśmy zwiedzanie zakładu produkcyjnego w towarzystwie pana Pawła Adamka, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć, w jaki sposób w kolejnych etapach tworzone są elementy instalacji wentylacyjnych, które na co dzień znamy z katalogów.

    Zakończenie tego „spaceru” oznaczało rozpoczęcie części szkoleniowej.
Prezentację pt. „Wstęp do nowoczesnych systemów napowietrzania pożarowego
w budynkach” przeprowadził pan Robert Zapała, opowiadając równocześnie o rozwoju firmy i kolejnych krokach, jakie były podejmowane podczas projektowania i badania nowych systemów potocznie zwanej „pożarówki”.Dopełnieniem prezentacji był pokaz działania systemu różnicowania ciśnienia w przedsionku pożarowym, gdzie każdy z nas mógł na własnej skórze doświadczyć – jak duży wpływ ma ciśnienie panujące w budynku podczas pożaru na przebieg ewakuacji.

Po niecodziennych przeżyciach empirycznych, mieliśmy okazję usłyszeć prezentację pani Izabeli Tekielak-Skałki, dotyczącą projektowania wentylacji pożarowej w garażach. Oprócz metodyki wykonywania obliczeń w tego typu projektach, zobaczyliśmy również zdjęcia
z przeprowadzanych prób dymowych oraz dokonane wizualizacje rozchodzenia się dymu pożarowego za pomocą programów grupy CFD (
Computational Fluid Dynamics).

 Na zakończenie wysłuchaliśmy pana Michała Cisowskiego, który opowiedział nam
o systemach SmayLab, służących do utrzymywania odpowiedniej gradacji ciśnienia
w pomieszczeniach laboratoryjnych. Działanie takiego systemu możemy zobaczyć
(i zapewne poczuć) w laboratoriach naszej uczelni w budynku HB.

           Opuszczając siedzibę firmy każdy z nas miał poczucie, że poszerzył swoją wiedzę z zakresu wentylacji pożarowej, zgodnie z celem wycieczki.
Nie pozostaje nam teraz nic innego, jak podziękować pracownikom firmy Smay za ciepłe przyjęcie i mieć nadzieję, że to nie było nasze ostatnie spotkanie!

  Karolina Dąbek
smay

KN Kliwent z sąsiedzką wizytą w Smay
grandpashabet giriş